Mikrofikcja: Nacja

Rafał Cywicki

NACJA

To taka fikcja, mamo. Gra, LARP, rekonstrukcja historyczna. Udajemy członków narodów.

Mamy swoje języki, stroje, obyczaje, czasem te, no… religie. Robimy research starych zdjęć z Ziemi. Drukujemy sobie eksponaty muzealne.

Wiesz, o co chodzi. Na pewno uczyłaś się w szkole. Twoi dziadkowie opowiadali… przed Unifikacją.

Nie wybieramy. Przypisywane są zależnie od miejsca urodzenia, czasem genetyki, ale są wyjątki.

To takie sztuczne wspólnoty, nie musi ich nic łączyć. Tak, wiem, arbitralne strasznie, ale przynajmniej łatwo innych graczy znaleźć lokalnie.

Dobrze kojarzysz. Nacjonalizm, przemoc, wojny, polityka antagonistyczna, makrogospodarka darwinowska, ale my nie…

Mamo, to tylko gra. Kto by to brał na poważnie?

* * *

Sto słów fantastyki

* * *

Wpis na Facebooku