Mikrofikcja: 27 II 2022

Agnieszka Kasprzyk

27 II 2022

Dzielę z nimi lata, marzenia i plany.
Do domu tęsknotę i miłość do świata.
Tak samo patrzymy na to, co kochamy,
tak samo nas boli choroba czy strata.
Jednako lubimy nosić buty ciężkie,
koszule, na których liczne kwiaty kwitną,
jeść czekoladowe, przytulać co miękkie,
słowem chwilę czynić choć trochę uchwytną.
Może oni także bali się ciemności?
Do snu też czytali Tolkiena bądź Doyle’a?
Trudno im się skupić, a łatwo zazdrościć,
a niż spokój bliższa jest im melancholia?
Czasami jak każdy człowiek narzekają,
czasem się nieswojo czują w swoim ciele,
troski chcą zakończyć, miłości szukają…
To jest niezachwialne: łączy nas tak wiele.

Dzieli nas natomiast brak sprawiedliwości,
kilometrów trochę i strachu lawina,
kaprysy spokoju, rodzaj bezradności;
fakt, że to im ciąży barbarzyńcy wina.
Dzieli nas noc jedna, podczas której oni
byli obudzeni wystrzałem i wyciem
lub w którą poznali rozkaz, ciężar broni;
po której drżeć muszą o swe własne życie.

* * *

Post na Facebooku